Mam dla Was dzisiaj przepis na danie, które najbardziej kojarzy mi się ze świętami Bożego Narodzenia na Majorce! W naszej majorkańskiej rodzince przygotowuje się je kilka razy do roku… ale tak właściwie jest to danie, które według tradycji powinno się jeść podczas świątecznego obiadu 25 grudnia, czyli w pierwszy dzień świąt! Nie bez powodu nazwa tej zupy to „sopa de navidad”.
To danie ma dwie nazwy, można powiedzieć sopa rellena – czyli po polsku nadziewana zupa lub sopa de navidad – zupa bożonarodzeniowa.
Składniki (dla 6 osób)
0,5 kg mięsa mielonego,
Paczka makaronu „galets” (nie wiem czy w Polsce dostępny jest taki rodzaj, ale przypomina ślimaki/muszelki),
Sól, pieprz,
Kawałki kurczaka – 1 kurczak pokrojony na kawałki, lub inaczej, tak jak lubisz.
Najbardziej pracochłonną czynnością podczas przygotowania tego dania jest nadziewanie makaronu. Zanim mięso mielone trafi wewnątrz makaronu trzeba je wcześniej doprawić. W wersji majorkańskiej do mięsa dodajemy sól, pieprz, czosnek, oliwę, posiekaną pietruszkę, jedno jajko i trochę bułki tartej. Mięso mieszamy a następnie małą łyżeczką nadziewamy muszelki – każdą osobno. Kalkuluje się, że na osobę / porcję powinno przypadać 10 muszelek.
Następnie robimy bulion
Pierwszą rzeczą będzie zagotowanie około 4 litrów wody.
Mięso z kurczaka solimy i wrzucamy do garnka z wodą.
Następnie dorzucamy warzywa: włoszczyznę, cebulę, pomidora. Dodajemy łyżeczkę soli i pieprz. Gotujemy około 1.5h.
Odcedzamy bulion – filtrujemy, zostawiamy tylko kawałki kurczaka. I dodajemy nasz nadziewany makaron i gotujemy kolejne 15 minut. Dodajemy sól i pieprz do smaku, tak jak lubimy.
Opcjonalnie można dodać gotowane jajko, pokrojone na kawałki.