Czy na Majorce pada śnieg?

W mojej galerii zdjęć mam tylko jedno, w dodatku słabej jakości zdjęcie zaśnieżonej Majorki. Tak właściwie to nawet nie Majorki, tylko jednego zaśnieżonego szczytu w górach. Właśnie to, które znalazło się w tytule wpisu. Dlatego możecie sobie wyobrazić, że nie jest to częste zjawisko, aby na Majorce leżał śnieg. Żeby Wam to ładnie pokazać będę się w tym wpisie posiłkować zdjęciami archiwalnymi znalezionymi w Internecie lub filmikami. 

No właśnie, czy na Majorce w ogóle kiedykolwiek pada(ł) śnieg?

Nikogo nie powinny zdziwić takie nagłówki w lokalnej prasie jak „Pierwszy śnieg w tym sezonie na Majorce”. Przynajmniej raz w roku szczyty Puig Major i Puig Massanella pokryte są białą warstwą śniegu. Prawdą jest zatem, że w najchłodniejszych miesiącach w roku, czyli grudzień – luty, góry Serra de Tramuntana pokrywają się warstwą śniegu na najwyższych szczytach i zwykle utrzymuje się przez kilka dni. Każde pojawienie się śniegu na Majorce jest wydarzeniem historycznym. W końcu to wyspa, która słynie z plaż i słońca a nie z śniegu. Ale co się dzieje, gdy na Majorce pada śnieg? Gdy tylko potwierdzone są pierwsze informacje na temat śniegu w górach Serra de Tramuntana mieszkańcy wyspy wybierają się masowo na wycieczkę, żeby go zobaczyć i dotknąć. Czasem nawet jest to śnieg, z którego można ulepić bałwana czy rzucać się śnieżkami. Dla mieszkańców Majorki sam widok jest już ogromnym wydarzeniem. Widok śniegu dla Majorkańczyków jest tak samo euforycznym wydarzeniem jak dla nas widok palm, lazurowej wody i wygrzewanie się na słońcu w 30 stopniach! 

Historyczna śnieżyca!

Było kilka takich historycznych momentów kiedy to nie tylko góry pokryte zostały białą warstwą. A śnieg nawiedził praktycznie każdy z zakątków wyspy. Takie wydarzenie miało miejsce na przykład w 1956 roku. Znane jako „el Año de la Nieve”, czyli Rok Śniegu. Wtedy przez 17 dni (od 3 o 20 lutego) Majorka była pokryta białą warstwą śniegu. Mieszkańcy wyspy wspominają tamten rok jako „epokę lodowcową”. Śnieg padał we wszystkich gminach wyspy, a ekstremalne temperatury w Lluc wynosiły -13,5 stopni, a warstwa śniegu sięgała tam nawet 60 cm.

@UltimaHora

Ostatnie dwie intensywniejsze „śnieżyce” na Majorce miały miejsce w 2005 a potem w 2012 roku. Więc sami widzicie z jaką częstotliwością się to odbywa. Ja pamiętam, że w 2015 lub 2016 roku, w styczniu widziałam spadający śnieg z deszczem w Manacor. Ludzie krzyczeli „śnieg!!!” wychodzili na zewnątrz i robili zdjęcia. Trwało to może 5 minut po czym wyszło słońce. Śnieg topił się zaraz po dotknięciu podłoża, nie było nawet minusowej temperatury powietrza. Ale we wszystkich programach informacyjnych mówiono o tym przez kolejne kilka dni, nazywając to wydarzenie „Majorkę nawiedziła śnieżyca”. 

Kwitnące migdałowce pokryte śniegiem

Z kolei widok śniegu w miejscowościach położonych w paśmie Serra de Tramuntana nie jest aż takim zaskoczeniem. Mam na myśli 5 czy 10 centymetrów śniegu utrzymującego się przez kilka dni w miejscowościach położonych powyżej 100 m n.p.m. oraz towarzyszące temu temperatury ujemne w okolicach -5 stopni. W pozostałych rejonach wyspy może padać nieregularny śnieg, ale zazwyczaj topi się natychmiast a jedynie raz na kilka lat pozostaje na dłużej. 

Uwaga! Czerwony alarm!

Kiedy istnieje ryzyko pojawienia się śniegu bądź ujemnych temperatur wiadomo o tym kilka dni wcześniej. Ogłaszany jest wtedy czerwony bądź innego kolory alarm. Prosi się o pozostanie w domach i nie używanie samochodów. Pamiętajcie, że paraliż na drodze pojawia się po zwykłej ulewie więc łatwo wyobrazić sobie co się dzieje jeśli miałby spaść śnieg, chociaż odrobina. Tutaj nie istnieją opony zimowe, sypanie soli / piasku na drogach itp. Więc taka prognoza pogody to realne zagrożenie i alarm wprowadzany jest nie bez powodu. Warto wziąć pod uwagę brak ogrzewania w większości domów / mieszkań na Majorce. Dlatego alarm może pojawić się również ze względu na niskie temperatury w zimie. 

Na białe święta na Majorce nie ma co liczyć! Ale warto wiedzieć, że śnieg na słonecznej Majorce również może się czasami pojawić.